Saturday, August 1, 2015



Kochani, pewnie wielu z was przynajmniej raz przymierzało się do przyrządzenia domowego mleka roślinnego: sojowe, kokosowe, migdałowe, pszenne... Ale co zazwyczaj robiecie z wiórkami? 

Zanim przygotujecie się do miksowania i odcedzania mleka, w głowie ułóżcie sobie plan tego, jak spożytkujecie te "trocinki", które wyciśnięte, wyschnięte, wciąż emanują smakiem!

Ja przygotowałam bardzo prosty przepis dwa w jednym: przepis na mleko migdałowe i przepis na racuchy z migdałowymi wiórkami.

ZAPRASZAM!


Mleko

Co przygotować?
- szklanka migdałów
- czysta (nie mineralna) woda

Obieramy pod wieczór migdały. Najlepiej zalać naszą szklaneczkę wrzątkiem, a następnie po 15 minutach przepłukać w zimnej wodzie - Orzeszek sam będzie wyślizgiwał się ze skórki!

Nasze migdały zalewamy wodą w stosunku 1:2 i odstawiamy do lodówki na noc (minimum 8 godzin)

Następnego pieknego popołudnia myjemy migdały. Wrzucamy do miksera i zalewamy 4 szklankami chłodnej wody. Miksujemy na pełnych obrotach przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund.

Nasze mleko odcedzamy. Oddzielamy wiórki od płynu.

GOTOWE!








Racuchy migdałowe

Co przygotować?
- wiórki migdałowe
- pół szkanki mleka roślinnego (np. sojowego)
- pół szklanki wody
- cukier bądż syrop
- mąka (zwykła bądź razowa)
- sól
- suszona żurawina
- dwie łyżki masła kokosowego
- oliwę z oliwek



Ze składnikami można zaszaleć jak tylko dusza zapragnie. Można dosypać sukru waniliowego, wlać odrobinę mleka kokowowego, dodać suszone morele, rodzynki, a w sezonie świeże jagody czy pożeczkę! Nasze wariacje w kuchini na pewno będą smakowitym dodatkiem na rodzinnym stole! (za to właśnie kocham racuchy:)
Wszystkei składniki mieszamy na jednorodną masę. Kiedy patelnia będzie nagrzana, wlewamy odrobinę oliwy, a następnie łyżką kładziemy naszą płynną masę, formując małe placuszki. Gdy jedna strona pięknie się zarumieni, przewracamy i smażymy dalej. Ściągamy pierwszą porcję z patelni, dolewamy znowu odrobinę oliwy i powtarzamy czynność!

GOTOWE!







Super, nie zmarnowaliśmy ani gram jedzenia, a w zamian mamy gotową kolację! Szybko, łatwo i przepysznie!

Smacznego ;)


Categories:

0 comments:

Post a Comment